Trzeba zawsze dbać o to, by nie przerywać procedury wypalania filtra cząstek stałych. Przerywanie wypalania może (NIE MUSI, bo niektóre samochody mają dedykowany dopływ paliwa na filtr) doprowadzić do wzrostu poziomu oleju w silniku, ponieważ dodatkowe paliwo będzie dostawać się do oleju płynąc po ściankach cylindrów, przez pierścienie tłoków… A to będzie zmuszać nas do szybszej wymiany oleju silnikowego. Podnoszący się poziom oleju do najczęściej oznaka uszkodzenia DPF, ale nie koniecznie, bo sam czujnik też może być uszkodzony.
Środek przedstawiony na filmie i jemu podobne przyspiesza wypalanie cząstek stałych sadzy z wnętrza filtra podczas tego procesu wypalania filtra automatycznie uruchamianego przez sterownik silnika, bo zwiększa temperaturę spalania w filtrze.
Wysokiej temperatury spaliny oraz czas są potrzebne do skutecznego wypalania nadmiaru cząstek stałych z filtra. Jeśli nie będziemy pomagać filtrowi przez umożliwianie wypalania, to możemy mieć spore wydatki w niedługim czasie, łącznie z brakiem możliwości jazdy lub w awaryjnym zakresie, czyli prosto do warsztatu…
Zapoznaj się z zaleceniami producenta, czyli przeczytaj instrukcję obsługi swojego samochodu, by poprawnie obsługiwać procedurę automatycznego wypalania DPF.
Jakie jest Twoje zdanie na temat tego suchego filtra cząstek stałych DPF?
Jest jeszcze inny rodzaj filtra cząstek stałych, czyli mokry filtr FAP, który potrzebuje specjalnego płynu AD BLUE do zmniejszenia temperatury wypalania stałych cząstek sadzy. Ale o tym innym razem.
Views: 76
