#KLIMATYZACJA #DEZYNFEKCJA #ODGRZYBIANIE #USUWANIESMRODU #FILTRKABINOWY #SPRAWDZONYSPOSÓB #CZYSZCZENIE
Dezynfekcja klimatyzacji (parownika) raz do roku, dokładne czyszczenie obudowy filtra z liści, owadów, brudu, kurzu i wymiana filtra kabinowego to absolutna podstawa, by nie było żadnego smrodu z nawiewów.
⚠️ NIGDY NIC NIE PRYSKAJ DO KRATEK NAWIEWU – GROZI TO USZKODZENIEM RADIA, INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ W SAMOCHODZIE ⚠️
Na filmie pokazuję krok po kroku mój sprawdzony sposób na bardzo dobry efekt, gdzie po czyszczeniu mamy czyste i świeże powietrze oraz drożny odpływ przynajmniej na cały rok. Czyli wszystko jest w najlepszym porządku. Nic nie śmierdzi.
Najlepszym sposobem jest w serwisie klimatyzacji wyciągnąć parownik i oczyszczenie go na zewnątrz dokładnie, ale ja od 10 lat nigdy tego nie robiłem i jedynie stosuję wurth lub bizol c30, zawsze bardzo dobry efekt, nawet bez ozonowania.Należy pamiętać, że ozonowanie wnętrza samochodu jest świetnym pomysłem, ale najpierw musimy usunąć cały brud, kurz i zdezynfekować środkiem serwisowym, np. „Wurth preparat do dezynfekcji klimatyzacji 300ml ok. 45 zł” (nigdy nie używać odświeżaczy czarodziejskich z marketu, które maskują smród na kilka dni, bo to totalnie bez sensu, szkoda czasu i pieniędzy) cały parownik i odpływ wody, a dopiero potem ozonować.
Samo ozonowanie jest bez sensu, bo syf z zakamarków w obudowie filtra będzie łapać wilgoć i smród szybko wróci, bardzo szybko namnożą się tam drożdżaki, bakterie i inne mikroorganizmy. 🤮Jeśli ktoś kilka lat nie czyścił parownika, to może być wymagane podwójne dezynfekowanie, czyli dwie puszki, bo za 1 razem może wszystko co śmierdzi, po prostu się nie rozpuścić z powierzchni parownika (mikroorganizmy, bakterie, pleśń).
Należy zrozumieć, dlaczego taki środek serwisowy jest skuteczny, bo usuwa bakterie, drożdżaki, pleśń, itp., a odświeżacz nie. Taki wurth preparat do dezynfekcji klimatyzacji za około 45 zł kompletnie rozpuszcza (śmierdzi mocno alkoholem podczas pryskania) ogniska pleśni i zabija wszystko to co śmierdzi, a odświeżacze za 10-25 zł jedynie maskują smród tymczasowo i często powodują, że parownik zakleja się, zamiast oczyszczać, stąd nie ma kompletnie sensu tego używać, mam nadzieję że wyjaśniłem dokładnie, dlaczego warto kupić profesjonalny środek np. Wurth czy inny, a nie odświeżacz.Ja zawsze ozonowanie traktuję jako dodatek przy uzupełnianiu czynnika w układzie, ale nie jako podstawę. Dobrze zrobić, ale nie jest wymagane, by smrodu nie było, chyba że na krótko.
Podstawa to ręczne i dokładne czyszczenie obudowy filtra i dezynfekcja parownika. Na filmie wszystko pokazuję krok po kroku, zapraszam do zobaczenia mojego sprawdzonego od lat sposobu na dokładne czyszczenie, bez wyciągania parownika, czyli możemy zrobić wszystko pod domem, blokiem.https://youtu.be/I3UYdaj9IkoJeżeli ktoś z Was ma swoje doświadczenia, dobre rady, ciekawe historie, proszę o komentarz, na pewno przyda się innym.
Ja mój sposób stosuję od lat i zawsze ze 100% skutecznością, stąd polecam co stosuję
i działa. Pozdrawiam
Views: 68