Wakacyjny Apel do POLAKÓW! Prądy Strugowe, Dzieci w Samochodach, Pomagajmy Sobie!
Witajcie,
nadszedł czas wakacji, czas wypoczynku, ale także i śmiertelnych wypadków spowodowanych brawurą, bezmyślnością, głupotą i często też brakiem wiedzy o zagrożeniach. Chciałbym zaapelować do Wszystkich Polaków o zdrowy rozsądek i oczy szeroko otwarte, by szczęśliwe wakacje nie okazały się tragiczne…
1. PRĄDY STRUGOWE – Jeżeli jedziemy nad morze, kąpiemy się tylko w pobliżu ratownika i patrzymy na kolor flagi wywieszonej, jeżeli nie wiemy, czego dokładnie dotyczy kolor flagi, pytamy ratownika! Nie zgrywajmy bohaterów lub wszechwiedzących, bo najczęstszą przyczyną utonięć nad Polskim i nie tylko Polskim morzem są PRĄDY STRUGOWE. Co to takiego… to bardzo niebezpieczne zjawisko, które każdego roku zbiera śmiertelne żniwo! Prąd strugowy / wsteczny/ rip current często nie powoduje wciągania pod wodę, jedynie odciąga nas od brzegu na pełne morze, czasem całkiem daleko, najgorszym co można zrobić, to próbować z nim walczyć i płynąć w stronę brzegu… to nas wykończy. Należy się poddać prądowi, utrzymywać się na powierzchni, wołać o pomoc i dawać sygnały rękoma, jeśli jesteś dobrym pływakiem, płyń na boki, równolegle do plaży, by wydostać się z prądu, poczujemy, że nagle z niego wypłynęliśmy i wtedy możemy zmierzać do brzegu.
Wielu ludzi, którzy przeżyli spotkanie z prądem strugowym, do dziś ma ogromny respekt i dziękują za życie, którego nie utracili…
Dlatego warto kąpać się wyłącznie pod nadzorem ratownika! Szczególnie, jeśli jesteśmy z dziećmi, starajmy się kąpać zawsze, gdy ktoś z brzegu nas obserwuje no i warto by był jakiś materac, by móc wykorzystać w razie W do utrzymania się na powierzchni.
Wejdźcie na poniższy link, krótki film wyjaśni z napisami Polskimi co to jest prąd strugowy, jak reagować gdy zostaniemy porwani przez ten prąd i jak ew. pomagać innym. Tu nie ma miejsca na brawurę i myślenie, że mnie to na pewno nie spotka. Każdy rodzic powinien zobaczyć ten film i zapamiętać przedstawione tam zasady postępowania!
http://tvnmeteo.tvn24.pl/wideo/niebezpieczne-prady-strugowe,27,1,1439790.html – zobaczcie film o prądzie strugowym
http://www.sieplywa.pl/nawypasie/52/Prady_przybrzezne – przeczytajcie WARTO! jak rozpoznać prądy.
2. DZIECI ZOSTAWIONE W SAMOCHODACH – Jak co roku, słyszymy, czytamy i widzimy kompletnych kretynów i idiotów, którzy kosztem zaoszczędzenia chwili czasu narażają swoje dzieci na śmierć, to samo dotyczy swoich zwierząt. Myślą sobie „szybko kupię zakupy i wracam”, dziecko siedzi w samochodzie, które nagrzewa się wewnątrz do temperatury, powyżej 50 stopni i powoduje ogromne komplikacje i często śmierć…
Jeżeli jedziemy na zakupy do jakiegoś marketu, starajmy się obserwować samochody, czy czasem z jakiegoś nie wydobywa się krzyk, pisk, wołanie o pomoc dziecka, które z zablokowanymi drzwiami siedzi w środku, bądźmy czujni, tutaj jak co roku widzimy, wielokrotnie można zostać bohaterami, bo kretynów nie brakuje! Bądźmy czujni na tego typu krzywdę niewinnych dzieci i zwierząt. Jeżeli taka sytuacja zostanie zauważona, natychmiast dzwońcie na 112 krótko i na temat przekażcie temat i zapytajcie czy możecie zbić szybę maksymalnie bezpiecznie by wydostać istotę na zewnątrz.
Takich rodziców powinno się skazywać na powieszenie, nie mam w ogóle sumienia dla takich KRETYNÓW, którzy potrafią w swoim bezmyślnym postępowaniu narazić człowieka lub zwierzę na śmierć. Tutaj nie będę w ogóle wyrozumiały i nigdy nie będę. Wybaczcie.
3. PIJANI I NAĆPANI W WODZIE – Nigdy nie pozwalajmy swoim bliskim wchodzić po upojeniu alkoholowym do wody pływać, schłodzić ok, ale tylko pod okiem kogoś drugiego.
Co roku sporo dzieci traci rodziców, bo ich chęć wykąpania się po alkoholu skończyła się tragicznie i to samo wśród młodzieży… Nie dajmy się zwariować, chcemy pić, pijmy, ale do wody nie wchodzimy PŁYWAĆ! To nie jest zabawa, a często takie postępowanie kończy się ogromną tragedią dla rodziny. Dbajmy o swoje otoczenie, o śmierć naprawdę bardzo łatwo, media non stop trąbią o pijanych w wodzie, którzy poszli popływać i nie wrócili… potem słyszy się w wiadomościach przykre informacje!
4. W każdy spacer, wycieczkę zabieramy zapas napojów i pożywienia, by nie zasłabnąć na bardzo mocnym słońcu, sam niejednokrotnie miałem okazję widzieć osoby, który słabną, nie mają co pić, często też za granicą, bo nie pomyśleli, bo nie wzięli pieniędzy itp. Kilkukrotnie zaproponowałem wodę, zawsze mam zapas i skorzystali. Wybierajmy się wszędzie nie jak na pokaz mody, a praktycznie wyposażeni w nakrycie głowy, ochronę oczu i skóry oraz z prowiantem dla każdego członka rodziny. Jedzmy zdrowo, ale tak by nasze ciało było wyposażone we wszystkie potrzebne składniki odżywiania. Dietę zostawmy sobie na czas przed wakacjami, a nie na wakacjach udajemy, jacy to jesteśmy FIT, a potem zasłabnięcia, nic mi się nie chce, nie mam ochoty, bo jesteśmy rozleniwieni, bo energii nam brak 🙂 – Czyli bawmy się z głową i energią!
5. Na każdą wycieczkę dokładnie naładujmy akumulator w smartfonie, polecam posiadać przy sobie naładowany power bank, który w sytuacji awaryjnej może nawet życie uratować. Źródło dodatkowej energii, to ważny element wszelkich wycieczek.
6. Nie skaczmy na głowę do basenu i nad jeziorami, stawami lub rzekami, by popisać się przed dziewczyną lub kolegami, jacy to jesteśmy wygimnastykowani. Takich bohaterów można sporo znaleźć w Polsce na wózkach inwalidzkich… Bądź odpowiedzialny, zanim skoczysz na głowę, nieważne gdzie, pomyśl, kogo zostawisz z problemem opieki nad Tobą, gdy złamiesz kręgosłup, nie bądź EGOISTĄ!
Powstrzymaj znajomych przed takimi czynnościami, jeśli miejsce nie jest oznaczone jako bezpieczne i do tego przeznaczone, wejdź do wody spokojnie, sprawdź ew. miejsce, czy nie wystają jakieś konary pod wodą, czy nie ma tam jakiegoś kamienia, głazu… To wszystko zabije Cię, albo doprowadzi do trwałego kalectwa, które zmieni Twoje życie o 180 stopni. MYŚL CZŁOWIEKU!
Tu macie przykład takiego bezmyślnego zachowania… jak skok na głowę w miejscu do tego nie przeznaczonym, Pan Robert na wózku jest od kilkunastu lat… „Wtedy też był lipiec. Robert skończył 18 lat. Poszedł z kolegami nad rzekę, żeby się wykąpać. Potem była głupia zabawa w ganianego po starej tamie na Bobrze i skok do wody na główkę. Tragiczny w skutkach…”
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090712/POWIAT17/62033292
Przy okazji to bardzo istotne, na basenach nie biegamy dookoła basenu po śliskiej powierzchni, upadek i złamanie karku lub zrobienie krzywdy komuś jest BARDZO PRAWDOPODOBNY. Chcesz się gonić, goń się w wodzie lub na boisku, ale nie na obrzeżach basenu, to BARDZO NIEBEZPIECZNE!
7. Po siódme i ostatnie, to MIEJMY SZEROKO OTWARTE OCZY i jeśli komuś dzieje się krzywda, natychmiast wezwijmy wsparcie, starajmy się orientować gdzie jesteśmy w danej chwili, np. idziemy nad morze, zwracajmy uwagę przy jakim numerze wejścia się znajdujemy, w jakim mieście, charakterystyczne miejsca i znaki szczególne, to samo jeśli chodzi o góry, tak by w przypadku nagłej potrzeby uzyskania wsparcia, przekazać telefonicznie konkretne namiary, a nie robić z siebie tumana, który nie wie gdzie jest, co robi i gdzie polazł.
Nasza głowa, oczy i zdrowy rozsądek to podstawa, by maksymalnie bezpiecznie żyć, szczególnie w okresie wakacji, korzystajmy z tego, nie róbmy z siebie wszechwiedzącego, gdy takimi nie jesteśmy, czegoś nie wiemy, pytajmy, zawsze trzeba być przygotowanym, a co jeśli…
Tak samo jak my byśmy chcieli, żeby inni też wiedzieli, a co jeśli, jeśli nasz członek rodziny znajdzie się w sytuacji awaryjnej, a nas nie będzie…
GŁOWA NA KARKU i trzeźwe myślenie, a mam nadzieję, że chodź jednej osobie ten mój artykuł pomoże, albo może nawet wielu.
Jeśli widzimy przy plaży na basenie samotne dziecko, które idzie, idzie, widać, że kogoś szuka, jest zagubione, płacze, podejdźmy do dziecka, zapytajmy czy się nie zgubiło, zareagujmy! Nie udawajmy ślepych. Działajmy tak, jakbyśmy sami chcieli, by inni działali.
Gdy widzimy przy drodze kogoś z uszkodzonym samochodem machającym o pomoc, zatrzymajmy się chociaż, by zapytać, czy ma co pić, czy wezwać pomoc, jeśli ma co pić, to zawsze można wezwać pomoc drogową. Nie trzeba od razu pomagać, bo serie oszustów i złodziejów będą kombinować jak co roku, stąd chociaż o wodę zapytajmy, czy potrzebują, gdy w koło nic nie ma i czy wezwać pomoc. Zapytajmy, czy są małe dzieci, tak by ew. podwieźć matkę z dzieckiem do najbliższej stacji paliw. Zachowujmy się tak, jakbyśmy sami tego bardzo chcieli w sytuacji awaryjnej!
Należy zawsze pamiętać, że nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze, nie można ryzykować swojego życia lub zdrowia by uratować kogoś, sporo jest sytuacji, gdzie ratujący umiera, albo pomaga uratować, a osoba uratowana ani nie powie dziękuje, a taki BOHATER, często z uszczerbkiem na zdrowiu nie może liczyć na jakiekolwiek wsparcie… Sporo było reportaży o ludziach, którzy kogoś uratowali, a sami ulegli wypadkowi i zostali sami bez wsparcia osób uratowanych i Państwa. Przykład:
http://www.wykop.pl/link/2478815/uratowal-tonace-dziecko-ale-stracil-nogi-teraz-potrzebuje-pomocy/
Na podsumowanie:
Życzę Wam Udanych Wakacji i co złego to oczywiście ja 🙂
Pozdrawiam i buziaki 🙂 – Trzymajcie się!
Bogdan 🙂
Views: 25